Razowe kokardki z tuńczykiem i cukinią

Uwielbiam dania, które szybko się przygotowują. Dzisiaj po pracy miałam przygodę z przebitą oponą w samochodzie, dużo nerwów i jeżdżenia po mechanikach. Więc, kiedy dotarłam do domu to pierwsza myśl "co na obiad?". Ekspresowy przegląd szafek kuchennych i jest!!!! Makaron i tuńczyk!!! Niezawodne produkty, które zawsze powinny być w domu. I wymyśliłam!!!! A, że ja ostatnio polubiłam produkty pełnoziarniste to na stole pojawiły się Kokardki razowe z tuńczykiem i cukinią.

SKŁADNIKI:

• 1 puszka 185 g tuńczyka w oleju, duże kawałki
• ok. 1/2 szklanki cukinii pokrojonej w kosteczkę
• 1 nieduża cebula
• 1 duży ząbek czosnku
• kawałek ostrej papryczki czerwonejlub zwykłej papryki czerwonej
• 2 czubate łyżki posiekanej zieleniny – szczypiorek i natka
• 1 łyżka oleju spod tuńczyka
• ok. 125 ml słodkiej śmietanki
• ok. 80 ml białego wytrawnego wina
• do smaku – sól, pieprz ziołowy 

Wstawiłam w garnku wodę na makaron. Zanim zawrzała przygotowałam sobie wszystkie składniki sosu a gdy się zagotowała osoliłam ją i wrzuciłam makaron. Tuńczyka odcedziłam z oleju zostawiając 1 łyżkę tłuszczu, którą wlałam na patelnię. Cebulę, czosnek i paprykę obrałam i posiekałam drobno. Wrzuciłam na rozgrzany olej i smażyłam chwilę aż cebula się zeszkliła. Dodałam cukinię, pokrojoną razem ze skórką, i razem smażyłam chwilę. Wlałam ok. 80 ml białego, wytrawnego wina, gotowałam aż prawie całe odparowało pozostawiając smak. Wlałam śmietankę, dodałam lekko rozdrobnione kawałki tuńczyka i dusiłam chwilę aż sos zgęstniał. Doprawiłam do smaku solą, pieprzem ziołowym i dodałam połowę zieleniny.

Tuńczyka podałam na makaronie ale jak kto woli, można go również wymieszać razem z makaronem na patelni. Tylko w żadnym wypadku nie wolno płukać makaronu jeśli chcemy go dodawać do sosu bo spłuczemy skrobię i sos będzie z niego spływał zamiast oblepiać.

Nałożyłam porcje na talerze i posypałam resztą zieleniny. I gotowe!!!!
Oczywiście dla 3-4 osób proponuję podwoić składniki.


SMACZNEGO!!!!